Lśniący klejnot

Lśniący klejnotSchlierbach/Kraków…Styczeń 2010. Przekształcenie międzynarodowego lotniska w dzielnicę mieszkaniowo-przemysłową – to niecodzienne wyzwanie. W dzielnicy Monachium – Riem, gdzie jeszcze do 1992 roku czynne były pasy startowe i terminale, powstało miasto targowe. W samym  sercu miasta lśni klejnt z blachy perforowanej.

Urbanistyczna koncepcja miasta targowego Riem wyraża się w imponujących liczbach: na 560 hektarach powstały osiedla mieszkaniowe dla 16.000 osób oraz zakłady zatrudniające 13.000 pracowników. Urbanistyczne idee przeplatają się z rozległymi skwerami i dużymi wolnymi przestrzeniami. Wszystko to tworzy niepowtarzalną tożsamość miasta i to w jednym z największych urbanistycznych regionów Europy.

Jednak nie tylko wielkie liczby zwracają uwagę na Riem. Kształtowaniu nowej dzielnicy od początku towarzyszyła sztuka, często rozumiana bardzo konkretnie – jako sztuka architektoniczna. Przykładem tego jest pawilon „Wishing Well", według projektu irlandzkiego artysty Stephena Craiga. Jego budowla paradoksalnie łączy ze sobą zamkniętą formę z otwartą przestrzenią.




„W tym pawilonie ludzie siedzą pod osłoną dachu, a mimo to na świeżym powietrzu", mówi Stephen Craig. Ogród z polnymi kwiatami oraz różnymi rodzajami traw i ziół zapewnia miłą atmosferę. „Pawilon jest miejscem spotkań wszystkich tutejszych mieszkańców" – ciągnie dalej Stephen Craig. – „Zanim cokolwiek zaplanowałem, dużo z tymi ludźmi rozmawiałem.

Lśniący klejnot MEVACOOdkryłem wtedy, że żyje tu wielokulturowa społeczność. Ta świadomość towarzyszyła mi przy realizacji projektu – zdecydowałem się na ściany z blachy perforowanej." Arkusze blachy tworzą od wewnątrz i z zewnątrz trzy czwarte pawilonu. Fasada zbudowana jest ze standardowej blachy perforowanej, natomiast ściany wewnętrzne – z blachy wykonanej na zamówienie. Dzięki przesunięciu wewnętrznego i zewnętrznego arkusza, artyście udało się stworzyć orientalną ornamentykę kwiatową, która nawiązuje do odczuć tutejszych mieszkańców. „To, jaki wzór widać, zależy od załamującego się światła oraz kąta patrzenia", komentuje architekt. Pawilon błyszczy w słońcu, jeszcze raz potwierdzając, że Monachium słusznie nazywane jest lśniącym miastem.






Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»