Projekt Starego Rynku w Bydgoszczy

Projekt Starego Rynku w BydgoszczyPrzez najbliższe dni będą ważyć się losy bydgoskiej starówki. 11 członków jury spośród pół setki prac wybierze najlepszy projekt zachodniej pierzei Rynku

W czwartek w samo południe członkowie jury, na czele którego stoi wybitny architekt prof. Konrad Kucza-Kuczyński, zamkną się w Białym Spichrzu na Starym Rynku. Przez trzy dni będą oglądać i analizować wszystkie prace, które zostały przysłane na zorganizowany przez ratusz konkurs architektoniczny na zagospodarowanie zachodniej pierzei i płyty Starego Rynku.

Przedstawiciele sądu konkursowego nie byli specjalnie rozmowni przed obradami. Nie zdradzają, jakimi kryteriami będą się kierować w ocenie czy mają jakieś punkty odniesienia, czy chcą, by nasza pierzeja wzorowana była na innym, znanym w świecie obiekcie.

- Przed nami sporo roboty - ucina rozmowę Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy, jeden z członków komisji konkursowej. - Mamy nadzieję, że do soboty się wyrobimy. Będziemy pracować 10-12 godzin dziennie.

- Do zakończenia obrad nie ma co liczyć z mojej strony na jakiekolwiek komentarze - dodaje Grzegorz Rosa, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Powiem tylko, że liczba zgłoszonych prac zdecydowanie przerosła nasze oczekiwania. Myślałem, że 30 będzie powodem do zadowolenia. A przypomnę, że jak rozstrzygaliśmy konkurs na przystań jachtową na Wyspie Młyńskiej, to przy ośmiu pracach spotykaliśmy się cztery razy.

Dlatego jury nie wyklucza, że do soboty się nie wyrobi i konieczne będą kolejne narady. A komisja konkursowa będzie miała nad czym się zastanawiać. Każda zgłoszona praca to osiem plansz o wymiarach 70 na 100 cm z wizualizacjami z lotu ptaka, z poziomu Rynku nocą i w dzień, rzutami budynku, kondygnacji naziemnych, podziemnych i płyty Rynku, przekrojami obiektu. Do tego opisy techniczne i szacunkowy kosztorys.

Wiadomo, że z góry odrzucane będą prace, które nie mieszczą się w ramach warunków konkursu. A w nich nie tylko określono ściśle położenie budynku (linia zabudowy musi być identyczna jak przed wojną i nie może przekraczać wysokości ul. Batorego i Malczewskiego), ale również funkcje jego poszczególnych części. W północnej musi znaleźć się muzeum. Na pierwszym poziomie architekci musieli wyznaczyć przestrzeń memorialną obrazująca martyrologię bydgoszczan, piętro wyżej przeznaczono na ekspozycję historii miasta. Na dwóch kolejnych kondygnacjach zaprezentowana będzie sztuka dawna i współczesna. Po drugiej stronie gmachu projektanci mieli wyznaczyć miejsca dla urzędników ratusza i radnych. W tej części na parterze znajdzie się galeria promocji miasta, natomiast w podziemiu powinien być parking. Koszt budowy nie powinien przekraczać 50 mln zł, a remontu Starego Rynku - 13 mln zł.

Nawet jeśli do soboty jury wybierze najlepszy projekt, to nie jest pewne, czy w weekend go poznamy. Wszystko zależy od tego, czy sąd konkursowy zdąży powiadomić o wynikach obrad prezydenta Bydgoszczy, który musi je zaakceptować. Autor najlepszego projektu otrzyma nagrodę w wysokości 200 tys. zł i zaproszenie do wykonania dokumentacji projektowo-kosztorysowej o wartości 2,5 mln zł.


Źródło: www.miasta.gazeta.pl/bydgoszcz
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»