Warszawskie lotnisko po polsku

Warszawskie lotnisko po polskuNa lotnisku im. Fryderyka Chopina, niektóre informacje nie są przetłumaczone na język angielski. Problemem jest też brak biletomatu przy przystanku autobusowym. Internauci się skarżą na złe przystosowanie lotniska do potrzeb cudzoziemców. Rzecznik lotniska uspokaja: - Postaramy się to zmienić.

Na Alert24 napisała internautka Kika: - Na terenie lotniska widać żenujące napisy w języku angielskim. Na bilecie parkingowym, cały wysiłek władz lotniska poszedł na przetłumaczenie tylko "Lotnisko Chopina" na "Chopin airport". Cała instrukcja jak zapłacić za postój jest już po polsku - oburza się Alertowiczka.

"Prosta" przyczyna

- Zarówno bilety jak i automaty na parkingu są w języku polskim z prostej przyczyny. Większość osób, które korzysta z niego to osoby pochodzenia polskiego. Cudzoziemcy zazwyczaj wynajmują samochody lub korzystają z taksówek.




Dlatego lotnisko nie widzi potrzeby we wprowadzaniu informacji na parkingu w języku angielskim - informuje Jakub Mielniczuk, rzecznik prasowy lotniska. - Oczywiście przeprowadzimy dochodzenie w tej sprawie. Jeśli będzie więcej skarg, postaramy się to zmienić. Każda uwaga jest dla nas bardzo cenna - dodaje.

Gdzie kupić bilet?

-Najbardziej żenująca jest informacja po angielsku na przystanku autobusowym, że bilet trzeba kupić w kiosku. Ale gdzie jest kiosk?! - skarży się internautka. Jak poinformował nas rzecznik prasowy lotniska kioski są, ale wewnątrz terminali. Nie ma ich poza nimi. - Aby sprawnie poruszać się po terenie lotniska na środku hali odlotów zamontowaliśmy mapę. Na niej można zobaczyć, gdzie są sklepy, informacje oraz kioski. Teraz pracujemy nad nową wersją bardziej dogodną dla zagranicznych turystów - powiedział Mielniczuk.

Lotnisko jest duże, a pasażerowie często nie mają czasu szukać miejsca, gdzie można kupić bilet. - Wiemy o tym, dlatego finalizujemy umowę na zakup dwóch biletomatów - wyjaśnił rzecznik lotniska. Biletomaty mają pojawić się najpóźniej w ciągu miesiąca. Jednak czy będą w wersji anglojęzycznej, tego rzecznik nie mógł nam zagwarantować. - To nie jest nasz sprzęt, dlatego nie do końca wiadomo jak będzie wyglądała obsługa takiego automatu - dodał pracownik lotniska.

Co z innymi językami?

Zapytaliśmy, co z tymi turystami, którzy nie posługują się językiem angielskim. - Standardem jest język polski i angielski. Bardzo rzadko informacje pojawiają się w innych językach. Planujemy za to, rozbudowę naszej strony internetowej o zakładki w co najmniej 2-óch nowych językach - mówi rzecznik prasowy lotniska. Dotychczas strona działała w języku angielskim i polskim. Teraz ma zostać poszerzona o opcje niemiecką i rosyjską.

Na terenie całego lotniska działają cztery informacje turystyczne w tym dwie, które obsługują pasażerów w co najmniej dwóch językach.


Źródło: www.miasta.gazeta.pl/warszawa
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»