Sztuka schodzi do podziemi - niezwykłe sufity w metrze w Sztokholmie

Metro w Sztokholmie uważane jest za jedną z najdłuższych galerii sztuki na świecie. Każda stacja ma inny charakter. Zachwyca strukturą sufitów i ścian, grą kolorów i nietuzinkową ekspozycją dzieł współczesnych artystów. W najnowszej, długo wyczekiwanej przez obywateli stacji Sztokholm City, sztuka i funkcjonalność tworzą nierozłączną całość.

Sztuka schodzi do podziemi - niezwykłe sufity w metrze w Sztokholmie

Mieszkańcy Sztokholmu odetchnęli z ulgą, gdy po wielu latach budowy otwarto sześciokilometrowy tunel między południowym Sztokholmem a Tomteboda. Inwestycja ma zapewnić podwojenie przewozów na tym odcinku. Pod ziemią kursują teraz pociągi lokalne, a na starych torach naziemnych pociągi regionalne i dalekobieżne. Tym samym znacznie zmalało ryzyko opóźnień. Oczekiwanie na pociąg ma umilić podróżnym niepowtarzalna oprawa odrestaurowanego wnętrza stacji.


Galeria sztuki czy stacja metra?

Stacja Sztokholm City znana również jako katedra podmiejska, przypomina futurystyczną galerię sztuki. Główną rolę w tym wnętrzu odgrywa sufit inspirowany rzeźbą Berniniego – Ekstaza Świętej Teresy. Jego faliste kształty, projektu miejscowej artystki Karin Lindh, zapraszają odwiedzających w niezwykłą podróż pod powierzchnię miasta. Inspiracją dla artystki były eleganckie wnętrza europejskich katedr, a jej celem stworzenie przestrzeni współgrającej ze światłem, dokładnie tak, jak w dziele Berniniego. Artystyczna wizja autorki znalazła swoje odzwierciedlenie dzięki systemowi monolitycznemu Rockfon® Mono® Acoustic. Stworzenie pofałdowanego sufitu o powierzchni 200 m kw. w centralnym pomieszczeniu, łączącym wejście z peronami było możliwe wyłącznie dzięki elastyczności i trwałości zastosowanych elementów sufitu.




Sufit w rękach artysty
– Potrzebowałam materiału, który wyglądałby jak tkanina. Rockfon® Mono® Acoustic jest niezwykle plastyczny i pozwala się dowolnie kształtować. Jego powierzchnia pozostaje jednolita i niesamowicie gładka. Rozwiązanie to gwarantuje jednocześnie osiągnięcie przyjemnej atmosfery akustycznej, nawet w tak dużej i bardzo ruchliwej przestrzeni – mówi Karin Lindh. Projektant Per Gyllhammar z biura Ahlqvist and Almqvist, odpowiedzialny zarówno za  design, jak i  funkcjonalność obiektu, potwierdza rolę sufitu w kształtowaniu charakteru tego obiektu:  - W tym projekcie sufit został podniesiony do rangi sztuki. Jego kształt przypomina  bowiem gotycką katedrę.



Mono – piękny i funkcjonalny
Ten niepowtarzalny sufit powstał dzięki zastosowaniu Systemu Rockfon® Mono® Acoustic z użyciem płyt Rockfon Mono Acoustic Flecto, przeznaczonych do wykonywania sufitów o powierzchni niepłaskiej, np. sklepień. Po zmontowaniu elementów systemu powstał sufit o jednolitej powierzchni, bez widocznych łączeń między płytami. Dodatkowo biała powierzchnia gwarantuje wysokie odbicie światła, co znacznie ogranicza zapotrzebowanie na sztuczne oświetlenie.

Unikatowość tego rozwiązania polega na nieograniczonych możliwościach kształtowania powierzchni, przy jednoczesnym zachowaniu monolitycznego wyglądu. Łączenia między płytami są bowiem niewidoczne. System umożliwia także łatwą integrację związanych z sufitem elementów instalacji oraz ewentualną naprawę powierzchni. Rozwiązanie Mono Acoustic zapewnia bardzo dobre pochłanianie dźwięku (do αw = 1,00, klasa A) oraz wysokie bezpieczeństwo pożarowe, spełniając tym samym wszystkie wymogi stawiane obiektom użyteczności publicznej.




Szwedzkie projekty przenoszą stacje metra na zupełnie nowy poziom, teraz to  sztuka wychodzi do odbiorcy i obcuje z nim na co dzień w najbardziej trywilanych aktywnościach takich, jak podróż do pracy. 





Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»