Jak rozwiązać problem niedogrzanych budynków, które szkodzą zdrowiu?

Wyniki raportu "Barometr zdrowych domów 2017"

Jak rozwiązać problem niedogrzanych budynków, które szkodzą zdrowiu?

Aż ok 7% Polaków nie stać na ponoszenie kosztów wystarczającego ogrzania mieszkania. Gdy przychodzą mrozy trudniej utrzymać w domach optymalną temperaturę, czyli około 18-21 stopni. Jednocześnie, jak wynika z raportu „Barometr zdrowych domów 2017”, którego inicjatorem jest Grupa VELUX, co trzeci mieszkaniec niedogrzanego budynku w Polsce boryka się z problemami zdrowotnymi. Koszty ogrzewania można obniżyć poprzez poprawę stanu technicznego budynków.

Najkorzystniejsza temperatura w domu wynosi miedzy 18 a 21 stopni

Jedzenie czy ogrzewanie? Jak pokazuje najnowszy raport „Barometr zdrowych domów 2017” jest to dylemat, przed którym każdego zimnego poranka staje około 49 milionów Europejczyków, w tym ok 6 mln Polaków. Jak wynika z najnowszych danych Eurostat, na których również opiera się Barometr, nieco ponad 7 proc. Polaków nie stać, aby wystarczająco ogrzać swój dom. Warto również mieć świadomość, że połowa Polaków mieszka w budynkach jednorodzinnych, a większość tych budynków jest w złym stanie technicznym i wymaga modernizacji w celu poprawienia ich efektywności energetycznej. Kompleksowa modernizacja budynku może obniżyć zużycie energii nawet o 25 proc.

Polacy mieszkają w niedogrzanych domach

    - Skala problemu w Polsce jest duża. Szacuje się, że problem ubóstwa energetycznego dotyka 16-17 proc. obywateli, to jest blisko 6 mln Polaków - zauważa dr Andrzej Kassenberg z Fundacji Instytutu na rzecz Ekorozwoju.



Z informacji Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że 40 proc. gospodarstw domowych w Polsce przeznacza na energię ponad 10 proc. swoich dochodów. Ponadto w Polsce można zaobserwować spore dysproporcje w skali ubóstwa energetycznego pomiędzy poszczególnymi województwami. Najgorzej sytuacja wygląda w województwach podkarpackim 16,8 %, podlaskim 16,6 %, opolskim 14,5 % i lubelskim 14 %, zaś najlepiej w śląskim 6,2 % i mazowieckim 7,1%.

Według dr Andrzeja Kassenberga istnieją trzy najistotniejsze przyczyny tego zjawiska. Występują one odrębnie lub potęgują się wzajemnie: ograniczone możliwości finansowe, zły stan techniczny budynków mieszkalnych i systemów grzewczych oraz nieumiejętne, nieoszczędne korzystanie z dostępnej energii.





Poważne konsekwencje życia w niedogrzanym domu

Jak wynika z raportu Europejczycy, którzy zimą nie są w stanie utrzymać w mieszkaniu komfortu cieplnego, dwa razy częściej narzekają na problemy zdrowotne. W przypadku Polski prawie co trzeci mieszkaniec niedogrzanego budynku boryka się z problemami zdrowotnymi. Ponadto Europejczycy dotknięci ubóstwem energetycznym niemal trzy razy częściej mieszkają w wilgotnych, nieprzyjaznych dla zdrowia budynkach.



  - Powszechnie stosowanym wyjściem z sytuacji niedoboru energetycznego jest rezygnacja z własnego komfortu cieplnego i oświetleniowego. Konsekwencją tego jest wysoka zachorowalność i śmiertelność w wyniku powikłań chorobowych spowodowanych, najogólniej mówiąc, niedogrzaniem mieszkań. Wpływa to na koszty związane z opieką zdrowotną, na kupowanie lekarstw, pomoc finansową dla osób dotkniętych problemem. Funkcjonowanie w złych warunkach mieszkaniowych w zimie może również odbijać się na zdolności do pracy i nauki. Dlatego działanie na rzecz ograniczenia ubóstwa w Polsce nie jest kosztem, ale inwestycją bo dzięki temu ludzi będą zdrowsi, lepiej pracowali i lepiej się uczyli -
komentuje dr Andrzej Kassenberg z Fundacji Instytutu na rzecz Ekorozwoju.


Jakie rozwiązanie?
Barometr zdrowych domów 2017” wskazuje na modernizację budynków, jako klucz do rozwiązania wielu problemów - ekonomicznych, środowiskowych oraz zdrowotnych Europejczyków i Polaków, w tym również problemu ubóstwa energetycznego.

    - Barometr przypomina nam, że podstawową rolą budynku jest zapewnienie ludziom zdrowych warunków życia. Niestety tak często się nie dzieje i płacimy za to wysoką cenę. Znamienne, choć raczej nie zaskakujące jest to, że ludzie mieszkający w złych warunkach, szczególnie dotknięci ubóstwem energetycznym, narzekają na problemy zdrowotne dużo częściej od osób żyjących w odpowiednich warunkach. Ten fakt nadaje jeszcze większe znaczenie modernizacji budynków jako metodzie zwalczania ubóstwa energetycznego -
komentuje Jacek Siwiński, Prezes VELUX Polska.

Pokój po remoncie

Wyzwaniem pozostaje tempo modernizacji, które w dużym stopniu zależy od możliwości finansowych właścicieli domów. Dlatego potrzebne są odpowiednie programy wsparcia oraz wzrost świadomości Polaków w zakresie efektywnej energetycznie inwestycji w remont i budowę domu.

Projekt RenovActive. Poddasze przed i po remoncie

Projekt RenovActive. Salon i kuchnia przed i po remoncie









Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»