Biblioteka podstawą (Kombajn bizon)


Biblioteka podstawą (Kombajn bizon)

Punktem wyjścia dla stworzenia koncepcji architektonicznej modelowej gminnej biblioteki  publicznej były badania przeprowadzone w 2010 roku przez Pracownie Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej i TNS OBOP.  Według nich aż 56% Polaków nie przeczytało w ciągu roku żadnej książki.  Architekci z UGO architecture zaczęli się więc zastanawiać jak przy tak niskim poziomie  czytelnictwa zainteresować mieszkańców i władze gminy (które będę  finansować projekt) ideą modelowych bibliotek publicznych. 




W ankietach  przeprowadzanych wśród mieszkańców gmin, które wykorzystywane są do  opracowywania długofalowych strategii rozwojowych, bardzo rzadko  mieszkańcy zgłaszają potrzebę wybudowania biblioteki, na ich „liście  marzeń” dominują budynki socjalne, przedszkola, duże sklepy  samoobsługowe czy obiekty rekreacyjne takie jak hale sportowe czy basen.



Dlatego w swojej koncepcji architekci z UGO łączą  te „pożądane” przez mieszkańców  obiekty z biblioteką, która zawsze jest podstawą, do której  nadbudowywane są inne funkcje (diagram). Projekt biblioteki umiejscowiony został w  Mosinie, mieście w powiecie  poznańskim oddalonym od Poznania o 22 kilometry. Mosina dzięki  niewielkiej odległości od wielkopolskiej metropolii od kilku lat  dynamicznie się rozwija, zwłaszcza dzięki ogromnym inwestycjom  deweloperskim. Początkowo miasto niechętnie odniosło się do propozycji  projektu biblioteki, ponieważ w budynku Mosińskiego Ośrodka Kultury przy  ulicy Dworcowej działa od ponad 60 lat biblioteka miejska.





Władze  wyraziły jednak zainteresowanie projektem połączenia jej z innymi  potrzebnymi w gminie budynkami (nowym urzędem miejskim lub basenem).  Wskazały na projekt dwie działki znajdujące się na ulicy Strzeleckiej.  Działki na tej ulicy idealnie wpisują się w ideę projektu, jest to tak  zwana ulica wylotowa znajdująca się praktycznie na granicy Mosiny i wsi  Krosinek, wokół której (ulicy) do 2016 roku według władz miasta i  zaangażowanych deweloperów mają powstać (już powstają) osiedla domów  jednorodzinnych i szeregowych, zamieszkanych przez ponad 3,5 tysiąca  mieszkańców. Miasto jednak mimo napływu tak wielu nowych mieszkańców nie  ma w planach stworzenia w tych okolicach żadnych obiektów użyteczności  publicznej, zapewne więc - jak to jest zazwyczaj - jedynymi budynkami spajającymi tą nową społeczność będą prywatne sklepy samoobsługowe typu  Lidl czy Biedronka.



Umieszczenie w tej przestrzeni małej  biblioteki  publicznej połączonej z atrakcyjną funkcją taką jak np. basen nie tylko pozwoliłoby na integrację (zajęcia i atrakcje dla wszystkich grup  wiekowych, patrz diagram) tej nowej społeczności (zjawisko typowe dla małych miast, tzw. sypialni większych ośrodków miejskich) ale także  zainteresowałoby książkami nowe grupy społeczne.

Więcej: www.ugo.com.pl








 



Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»