Działki pod szkołę

Działki pod szkołęNa Drabiniance miasto chce budować nową szkołę, już rozpoczęło wykup działek pod tę inwestycję.

Szkoła z oddziałami przedszkolnymi na powstać przy ul. Strażackiej, po jej lewej stronie tuż za wjazdem w tę ulicę w Sikorskiego. Miasto ma tam ok. hektarowy teren, ale to za mało, by wybudować na nim szkołę z boiskiem. Dlatego rozpoczęło wykup działek przylegających do tego terenu od prywatnych właścicieli.

- Nie mieliśmy na Drabiniance idealnego terenu pod budowę szkoły, który w całości należałby do miasta.




Kupiliśmy już więc dwie działki po 15 arów każda i prowadzimy negocjacje w sprawie kolejnych czterech, o łącznej powierzchni ok. 1,2 ha - informuje Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem w rzeszowskim Urzędzie Miasta.

Część z tych działek położonych jest na tyłach prywatnych posiadłości, miasto będzie musiało dokonać ich podziału. - Oczywiście za zgodą właścicieli, jeśli uda się nam dogadać z nimi co do ceny - wyjaśnia dyrektor Tarnowski. Nie chce zdradzać ile płaci za ar wykupywanych działek. - Bo przeszkodziłoby to nam w prowadzeniu dalszych negocjacji. Wstępne deklaracje właścicieli, że chcą sprzedać nam swoje działki mamy, ale ich roszczenia finansowe są wysokie, musimy negocjować. My oczywiście chcemy kupić, jak najtaniej, a właściciele sprzedać jak najlepiej - tak jak to zwykle bywa przy tego typu transakcjach - mówi dyrektor Tarnowski. Jak jednak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie ceny nie odbiegają od rynkowych.

Miasto liczy, że dojdzie do porozumienia z właścicielami działek i nie będzie musiało uruchamiać procedury wywłaszczeniowej, która odsunęłaby w czasie rozpoczęcie budowy szkoły. - Wówczas również płacilibyśmy za ar po cenach wolnorynkowych, ale miasto stałoby się właścicielem działek, jednak na podstawie decyzji administracyjnej, a nie aktu notarialnego - mówi Grzegorz Tarnowski. Od decyzji wywłaszczeniowej prezydenta (może taką decyzję podjąć, gdy chodzi o cel publiczny) właścicielom przysługiwałoby odwołanie, kolejno do wojewody, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a później Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Nie dopuszczam możliwości wywłaszczenia, droga cywilno-prawna jest najszybsza. Mam nadzieję, że do końca roku załatwimy sprawę zakupu działek i będziemy mieć decyzję lokalizacyjną szkoły - podkreśla dyrektor BGM.

Drabinianka to intensywnie rozwijające się osiedle. Z analiz tam przeprowadzonych, wynika, że potrzebna jest tam szkoła podstawowa dla 500 uczniów. Teraz dzieci z Drabinianki uczą się w podstawówkach na Nowym Mieście - nr 23 i 11, w Białej oraz SP nr 24 na Zalesiu. Zgodnie z zapowiedziami nowa szkoła mogłaby powstać do 2012 roku.


Źródło: www.miasta.gazeta.pl/rzeszow
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»