Lemowski mural już na Galerii Krakowskiej

Lemowski mural już na Galerii Krakowskiej
Zgodnie z zapowiedziami, nieco ponad dwa miesiące po rozstrzygnięciu konkursu na mural, inspirowany twórczością Stanisława Lema, na Galerii Krakowskiej pojawiło się wielkoformatowe malowidło, zaprojektowane przez Marcina Czaję. To efekt współpracy między centrum handlowym a Skanska – mecenasem muralu i inwestorem sąsiadującego z Galerią kampusu biurowego High5ive, a także Fundacją Aktywnych Obywateli im. Józefa Dietla oraz Krakowskim Biurem Festiwalowym.

Budujemy razem nowe miejsca do pracy w Krakowie, a przy okazji, łącząc siły z partnerami, możemy poprawiać estetykę miastaopowiada Ewa Koziana, project manager pierwszego etapu budowy High5ive, realizowanego przez Skanska. – To dla mnie, miłośniczki lemowskiej fantastyki, podwójna radośćpodkreśla Ewa Koziana.

Zadowolenia nie kryje także Jarosław Szymczak, dyrektor Galerii Krakowskiej, która na potrzeby nowego malowidła udostępniła blisko 900 metrów kwadratowych północnej elewacji. – To już drugi mural na naszych ścianach, dlatego cieszę się, że możemy służyć jako płótno do tworzenia street artu. Tym bardziej, jeśli dotyczy to jednego z największych krakowskich pisarzymówi Jarosław Szymczak.



Konkurs na mural na Galerii Krakowskiej oraz jego realizacja dał początek projektowi „Lem 2021”, realizowanemu przez Krakowskie Biuro Festiwalowe – Kraków Miastem Literatury UNESCO na setną rocznicę urodzin krakowskiego futurologa, która przypada już za cztery lata. – Projekt „Lem 2021” dopiero startuje, więc wszyscy „Lemolodzy” i „Lemofile”, a także pozostali miłośnicy dobrej literatury znajdą w nim coś dla siebie przez kolejne latazaznacza Szymon Kloska z działu literackiego KBF.Mam nadzieję, że w zespole, który udało się stworzyć przy tej okazji, będziemy wspólnie działać, żeby Lema w Krakowie było wciąż więcej i więcejzdradza Szymon Kloska.

Jednym z elementów zespołu stała się także Fundacja Aktywnych Obywateli im. Józefa Dietla, która od kilku lat pomaga realizować projekty, mające pozytywny wpływ na estetykę Krakowa. – Udało nam się połączyć z jednej strony wielki biznes, z drugiej zaś wielką kulturę, co pozwoliło nie tylko upamiętnić wielkiego autora, ale także poprawić wygląd nieco zaniedbanej, ale szalenie istotnej części miasta, z którą stykają się niemal wszyscy korzystający z krakowskiego centrum przesiadkowego oraz okolic ulicy Pawiej zauważa Dawid Hajok z FAO.



O wyzwaniach podczas realizacji muralu opowiada z kolei Artur Wabik, dyrektor artystyczny konkursu na mural. – Mieliśmy do czynienia z trudną powierzchnią, ze względu na jej lekką krzywiznę, dużą ilość otworów okiennych i instalacji technicznych, które należało sprytnie zaadaptować. Malowidło, które można dziś oglądać na budynku Galerii Krakowskiej, potwierdza, że konkursowe jury podjęło dobrą decyzjęcieszy się krakowski artysta. – Mural swoją kolorystyką i futurystycznymi akcentami znakomicie wpisuje się w proces rewitalizacji tkanki miejskiej przy ul. Pawiej, rozświetlając elewację Galerii Krakowskiej.

Autorem zwycięskiego projektu jest Marcin Czaja
, absolwent Wydziału Malarstwa na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, zajmujący się także rysunkiem i grafiką projektową. – Chociaż mural wydaje się skomplikowany ze względu na liczbę szczegółów, które można w nim dostrzec, to jestem przekonany, że widać w nim czytelne odniesienia do twórczości Stanisława Lema, znane choćby z „Cyberiady” czy „Bajek robotów” – tłumaczy laureat konkursu. – W projekcie chciałem odwołać się także dorobku do Daniela Mroza, który ilustrował pierwsze wydania powieści krakowskiego futurologa. Myślę, że temu rysownikowi, jako jednemu z nielicznych artystów, udało się wniknąć w styl pisarski Stanisława Lema i bardzo dobrze oddać klimat jego prozy w ilustracjidodaje Marcin Czaja.



Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»