W Holenderskim stylu

W Holenderskim stylu / zdjęcie nr: 1
Nowocześnie urządzone mieszkania w Amsterdamie czy Rotterdamie są podobne do tych ze Sztokholmu i Kopenhagi. Mają jednak w sobie to coś, co przesądza o ich oryginalności i narodowej odmienności.

Projektantom holenderskim idealnie udało się połączyć to, co modne i uniwersalne, z własną tradycją. W efekcie meble, naczynia czy przedmioty dekoracyjne, mimo że nieskomplikowanymi kształtami przypominają te wyprodukowane w Skandynawii czy we Włoszech, wyróżniają się specyficzną ornamentyką, materiałem, oryginalnym detalem. Ogromny wpływ na dzisiejszych designerów z Holandii wywarła działająca w tym kraju od 1993 roku słynna na całym świecie grupa Droog Design, skupiająca takich twórców, jak Marcel Wanders, Maarten Baas, Hella Jongerus, Tejo Remy. Projektowali oni kontrowersyjne meble i dodatki, które były niejako zaprzeczeniem tradycyjnych funkcji przedmiotów. Ich kultowe dzieła to np. komoda Tejo Remy’ego – stos szuflad przewiązanych sznurkiem czy „supłowe” krzesło Marcela Wandersa wyglądające jak uplecione z grubej włóczki. Dziedzictwem tej grupy jest właśnie dzisiejsze kreatywne podejście do formy i eksperymentowanie z materiałami, z tym że obecne projekty charakteryzują się znacznie poważniejszym podejściem do funkcjonalności i dużo większą prostotą.

W Holenderskim stylu / zdjęcie nr: 2
ICH CECHY:
Naturalne materiały. Nie tworzywa i włókna sztuczne, tylko to co można pozyskać z przyrody, czyli drewno, najlepiej surowe i niezbyt starannie wykończone (z sękami, o nierównych krawędziach, co dodatkowo podkreśla jego naturalny wygląd), ceramika, szkło, plecionki roślinne, skóry (na ogół wyglądające jakby służyły już kolejnemu pokoleniu użytkowników) oraz surowce z recyklingu, co jest wyrazem ogromnej dbałości designerów holenderskich o środowisko naturalne. Ale ostatnio wraz z modą na lofty pojawiały się też materiały typowe dla stylu industrialnego, jak metal i beton.

W Holenderskim stylu / zdjęcie nr: 3
Formy i wzory inspirowane przyrodą, co również wynika z proekologicznego nastawienia twórców z tego kraju. Meble i dodatki często mają organiczne kształty, przypominające te występujące w naturze, ale nie są też rzadkością kubiczne formy, charakterystyczne dla minimalistycznych trendów. Wiele projektów odwołuje się do wiejskiej tradycji – unowocześniona wersja dawnych topornych stołów, stołków, krzeseł i innych sprzętów wytworzonych niewprawną ręką. Lampy natomiast często mają klosze przypominające oprawy przemysłowe, które o dziwo świetnie komponują się z omówionymi wyżej formami.

Szacunek dla rękodzieła. Wiele mebli i przedmiotów to dzieła ludzkich rąk, które powstają tradycyjnymi metodami, bez pożerających prąd maszyn. Dodatkowym ich atutem jest niepowtarzalność, odróżniająca je od nieskazitelnych, ale jednakowych wyrobów fabrycznych.

W Holenderskim stylu / zdjęcie nr: 4
Dynamiczne wzory. Głównie geometryczne, ale też abstrakcyjne i typograficzne, czyli kompozycje z liter, napisy, sentencje. Rzadziej pojawiają się wzory roślinne, jeśli już, to mocno uproszczone. Ostatnio Holendrzy proponują  motywy dekoracyjne inspirowane ornamentami typowymi dla orientalnych dywanów. Nie kopiują ich jednak wiernie, tylko ledwie zaznaczoną kreską i rozmazaną kolorystyką oddają ich ducha.   
 
Stonowana kolorystyka. Meble utrzymane są na ogół w bieli i odcieniach szarości. W dodatkach natomiast pojawiają się bardziej wyraziste barwy, ale niezbyt mocne, jak wszelkie pastele i złamane odcienie czerwieni, zieleni czy błękitów.

W Holenderskim stylu / zdjęcie nr: 5
Wszystko to tworzy we wnętrzach naturalną, bezpretensjonalną, a do tego miłą i przytulną atmosferę. Ze względu na swój w miarę neutralny wygląd współcześnie projektowane przedmioty znakomicie komponują się z meblami i dodatkami dekoracyjnymi o historycznym rodowodzie o bardziej ozdobnych formach, które w stylu holenderskim są jak najbardziej dopuszczalne. Antycznych sprzętów nie stosuje się jednak wiele – dlatego we wnętrzach nie panuje niemodna eklektyczna mieszanka. Przeciwnie, pomieszczenia są nieprzeładowane, przestronne i pełne światła wpadającego przez duże niczym nieprzesłaniane okna (zasłony są wręcz zabronione, co najwyżej na parapetach można postawić rośliny doniczkowe). 

Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»