Szpital kliniczny Białystok

Szpital kliniczny BiałystokNajwyżej trzyosobowe sale, w każdej łazienka, nowe kliniki, nowoczesny sprzęt. To nie fikcja. Tak już za pięć lat będzie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.

Tak według pracowni Arch-Deco z Gdyni będzie wyglądał białostocki szpital kliniczny.
Uniwersytet Medyczny właśnie rozstrzygnął przetarg na projekt rozbudowy. Wygrała firma Arch-Deco z Gdyni.
Z tego, co jest dziś, zostaną tylko ściany nośne. Poza tym wszystko się zmieni. Powierzchnia szpitala zwiększy się dwukrotnie.



Przy czym łóżek raczej nie przybędzie, dalej będzie ich około 830. Ale jaki komfort...

- Pacjenci będą mogą liczyć na leczenie w europejskich warunkach - mówi prof. Jan Górski, były rektor Uniwersytetu Medycznego.

To dzięki niemu uczelnia zdobyła prawie 500 milionów zł z budżetu państwa na rozbudowę i przebudowę szpitala klinicznego. - Pomogła siła perswazji. 46 lat temu, kiedy nasza placówka ruszyła, była jedną z najnowocześniejszych w kraju. Teraz czasy się zmieniły i remont to konieczność - dodaje prof. Jan Górski.

Budowa ruszy w październiku

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w BiałymstokuWczoraj uczelnia wybrała projekt "ulepszonego” szpitala. Teraz rozpoczną się negocjacje z gdyńską firmą Arch-Deco, która, w nagrodę za pierwsze miejsce w konkursie, może przygotować dokumentację. A już w październiku 2009 roku powinny ruszyć prace. Na pierwszy ogień - budowa nowych budynków.

- W przyszłym roku będziemy musieli wydać około 40 milionów zł, w 2010 roku - 135 milionów zł. Całkowicie odmieniony szpital powinien ruszyć w 2013 roku - dodaje Jacek Nikliński, rektor UMB.

Ma być przyjazny dla jego pracowników, przyszłych lekarzy, ale przede wszystkim dla pacjentów.

Projekt zakłada jedno-, a najwyżej trzyosobowe sale. Przestronne i jasne. W każdej łazienka.

Przeczekać budowę

- Poza tym do klinik już istniejących dołączą kolejne. Powstanie nefrodializa, fizjoterapia, psychiatria. Całkiem nowy będzie też blok operacyjny, który połączymy z kliniką intensywnego nadzoru - wylicza rektor Jacek Nikliński.

Nie zabraknie również nowoczesnego sprzętu. - Połowę sumy, którą dostaliśmy z budżetu, przeznaczymy na ten cel - zapewnia rektor UMB.

Rozbudowa szpitala nie oznacza jego zamknięcia. - Pracować będziemy normalnie. Jednak nasi pacjenci muszą liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Bo będziemy przenosić kliniki - przypomina Bogusław Poniatowski, dyrektor USK.

Więcej szczegółów na stronie: www.sarp-bialystok.org
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»